A CO MI TAM - TROCHĘ SE POLATAM
Raz w życiu ma się półwiecze.Nadarzyła się niebywała okazja przejechać się rowerem po "drodze śmierci" więc niewiele się zastanawiając postanowiłem spełnić jedno z moich marzeń...Mam nadzieję przeżyć (a co przeżył i zobaczył BLOG ten wszystko Wam o
19 dni podróży 6 odwiedzonych krajów 26884 przebytych kilometrów
Polska - Kęty
0 km
3
27.10.2014
Dziś dopiero ruszam
Hiszpania - Barcelona
1634 km
27.10.2014
Pierwszy nocleg na lotnisku
Hiszpania - Madryt
2118 km
3
28.10.2014
Kto by się spodziewał??
Kolumbia - Bogota
10148 km
9
29.10.2014
Transatlantyckie 11 godzin w samolocie
Peru - Lima
12036 km
5
1
29.10.2014
No to dotarłem
Peru - Nazca
12427 km
20
4
30.10.2014
Piękne plany zaczynają brać w łeb
Peru - Ollantaytambo
12764 km
26
4
31.10.2014
Zmiana planów - jestem w Ollantaytambo
Peru - Aguas Calientas
12795 km
19
3
01.11.2014
Tańsza wersja dotarcia pod Machu
Peru - Machu Picchu
12797 km
49
5
02.11.2014
Machu Picchu i kurde BONUS
Peru - Puno
13200 km
9
03.11.2014
Dzień w podróży
Boliwia - Copacabana
13306 km
55
2
04.11.2014
Nad Titicaca
Boliwia - La Paz
13413 km
2
04.11.2014
Droga do La Paz
Boliwia - Coroico
13469 km
17
2
05.11.2014
Drogą Śmierci
Peru - Arequipa
13874 km
4
06.11.2014
Ależ jazda...
Peru - Arequipa
13877 km
38
5
07.11.2014
Białe miasto
Peru - Kanion Colca
13975 km
22
4
08.11.2014
Osiągnąłem dno - nareszcie
Peru - Cabanaconde
13982 km
23
09.11.2014
Wyjście z dna
Peru - Lima
14650 km
52
1
10.11.2014
Na koniec Lima
Peru - Lima
14652 km
14
11.11.2014
Mój trzeci ocean
Hiszpania - Madryt
24181 km
4
12.11.2014
Najdłuższy lot
Belgia - Bruksela
25496 km
10
13.11.2014
Jako bonus - Bruksel(ka)
Polska - Modlin
26621 km
14.11.2014
Powrót
Polska - Sosnowiec
26884 km
14.11.2014
I to by było tyle - bo to niestety tylko tyle
Oceń ten blog
ocena 3.79 (67)
Odwiedzin: 33821
Zasoby: 
21.060 
21.737 
1.082.313 
3.423 
