Geoblog.pl    oboski    Podróże    MOJE KILIMANDŻARO I OKOLICE 2010    Koniec włóczęgi
Zwiń mapę
2010
14
lut

Koniec włóczęgi

 
Polska
Polska, Kęty
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16101 km
 
Tarcza i dzida masajskie wiszą na kominku, powiększone zdjęcia z wyprawy w jadalni. W biżuterii chodzą kobiety a dzieci moje i nie moje bawią się drewnianymi zwierzakami prosto z Afryki.

Wrócę jeszcze kiedyś do Afryki Wschodniej, ale postaram się o lepszą i większą ekipę i na wzór spotkanych na kampingu Panorama Polaków wynajmę samochód z kierowcą i kucharzem. Może ominie mnie folklor podróży lokalnymi autobusami, ale mam to już za sobą i równocześnie przed sobą (INDIE), ale na pewno zaoszczędzi sporo czasu. A czas to pieniądz, więc będzie taniej niż teraz. Choć głównym czynnikiem generującym koszt tego wyjazdu był trekking na Kilimandżaro.

A może już są chętni na wyjazd?? Trochę mnie już tu poznaliście, więc jak się znajdzie ktoś na tyle odważny żeby ze mną właśnie ruszyć w świat to czekam na propozycje. Niekoniecznie do Afryki. Jest tylko jedno małe ALE.

Jeżdżę w styczniu i lutym.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
geminus
geminus - 2011-10-04 23:44
Piotrek, my chetnie ale za rok bo w ta zime lecimy na Karaiby.
 
 
zwiedził 10% świata (20 państw)
Zasoby: 122 wpisy122 247 komentarzy247 2456 zdjęć2456 24 pliki multimedialne24
 
Moje podróżewięcej
27.10.2014 - 14.11.2014
 
 
16.01.2011 - 16.02.2011